wtorek, 13 stycznia 2015

Smutki, smuteczki.

Hej!

Po całym dniu myślenia, co Wam tu napisać, by zaciekawić - nic nie wymyśliłam.
Tak... Nie wiem czy mam taki problem dlatego, że przeglądam masę blogów, oglądam mnóstwo vlogów i chcąc coś napisać, pokazać Wam - myślę, że to już widziałyście i że Was zanudzę. 
Chcę Was przyciągnąć czymś do siebie. Chcę byście dodawały mnie do obserwowanych, komentowały - bo to jest jak paliwo, które napędza, by pisać, by wymyślać. Wiem też, że "Nie od razu Rzym zbudowano", ale jestem niecierpliwą osóbką i martwi mnie to, że nie zostawiacie nic u mnie :(

Póki co nie mam nawet za bardzo czasu, by wyjść coś kupić, co mogłabym Wam pokazać - a przyznam, że najbardziej lubię oglądać u innych haul'e. Nie jestem też specjalistką w makijażu, mam ubogą kolekcję kosmetyków. Bardzo chciałabym, żebyście polubili mnie taką jaka jestem i jest mnóstwo innych czynników, które hamują moją twórczość przeobrażając mnie w totalną nudziarę, no ale jak wiecie każdy ma taki okres i nie zawsze jest kolorowo.

Dajcie znać, że jesteście, że czytacie!

Buziaki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz